Andrzej Duda śmieje się z memów i klipów
Prezydent Andrzej Duda zareagował na przeszukanie mieszkania internauty, który opublikował w sieci filmik kpiący z prezydenta.
„Gość sobie odkręcił filmik, dla jednego śmieszny, dla innego złośliwy ale w sumie bez znaczenia bo „odkręcony”. Prokuratura? Dajcie spokój:/” - napisał prezydent na Twitterze.
Chodziło o film zatytułowany „Pijany prezydent kradnie kwiaty spod pomnika Romana Dmowskiego”. Jest to puszczony od tyłu film przedstawiający moment składania kwiatów przed pomnikiem przez prezydenta, który lekko się skłania przed monumentem. W środę na wniosek prokuratury przeszukano mieszkanie i przejrzano komputer mieszkańca Nowego Sącza, który opublikował filmik. Za znieważanie głowy państwa groziły mu zarzuty prokuratorskie.
W czwartek również rzecznik prezydenta Marek Magierowski tonował emocje: - Andrzej Duda sam śmieje się z memów i klipów na swój temat. Żarty: proszę bardzo. KPRP nie ma wpływu na działania prokuratury. - napisał na Twitterze.
Nadgorliwe działania służb były wyraźnie nie na rękę prezydentowi i nowej władzy, którą niektórzy zaczęli już oskarżać o zamordyzm. Z kolei politycy PiS twierdzili, że nadgorliwość prokuratury to jeszcze efekt tego, iż nie panuje nad nią prokurator generalny Andrzej Seremet.