Andrzej Duda prowadzi rekonstrukcję historyczną kampanii 2015 roku
Zagrajmy to jeszcze raz - zdają się mówić sztabowcy urzędującego prezydenta i do tegorocznej kampanii wprowadzają dokładnie te same pomysły i chwyty, które stosowali pięć lat temu. Zapominają, że Andrzej Duda nie jest już kandydatem „zmiany”, tylko symbolem kontynuacji.
W środę Andrzej Duda przedstawił szefową swej kampanii wyborczej. Nie było to nazwisko z dziennikarsko-politycznej „giełdy”. Kampanię walczącego o reelekcję Andrzeja Dudy ma poprowadzić adwokatka Jolanta Turczynowicz-Kieryłło.
Jeszcze pierwszego dnia swej pracy nowa szefowa sztabu Dudy zaliczała swą pierwszą - za to od razu gigantyczną wpadkę. - Jeśli mówimy o korzystaniu z wolności słowa, to musimy brać pod uwagę także wiele innych aspektów, które ze sobą niesie. Dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, które są ważne z perspektywy państwa - ogłosiła w programie „Gość Wiadomości”, wywołując konsternację nawet wśród najbardziej zagorzałych zwolenników PiS i prezydenta Andrzeja Dudy.
Trudno się dziwić, że w mediach i w sieci natychmiast aż zagotowało się od reakcji komentatorów, polityków i internautów. „Hejt, również hejt w polityce to nadużycie wolności słowa” - napisała w odpowiedzi Tur-czynowicz-Kieryłło na Twit-terze. Zacytowała też „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena. „A jednak często jest, że ktoś słowem złym Zabija tak, jak nożem” - ten cytat miał jej zdaniem zamknąć usta krytykom.
To wręcz niebywałe, ale Andrzej Duda na swej inauguracyjnej konwencji nie obiecał wyborcom nic. Literalnie nic
Cóż, jeszcze kilka podobnych sytuacji - i zaczną się w mediach porównania Andrzeja Dudy do Bronisława Komorowskiego. To natomiast chyba ostatnia rzecz, której oczekiwaliby sztabowcy walczącego o reelekcję prezydenta, o wiele prędzej coś w rodzaju ich sennego koszmaru. Koszmaru, który jednak - o czym za chwilę - może stać się rzeczywistością.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień