Aleksandra Krzos, libero Developresu SkyRes Rzeszów: W niektórych momentach mogłyśmy zrobić coś inaczej
- Jestem oczywiście rozgoryczona, ale fajnie, że sprawiłyśmy kibicom trochę emocji. My nie wykorzystałyśmy swoich szans - powiedziała Aleksandra Krzos, libero Developresu SkyRes Rzeszów.
Puchar przeszedł wam koło nosa…
Niestety, tak było. Nie wykorzystałyśmy swoich szans i to Chemik Police wywalczył puchar.
Mógł mieć znaczenie fakt, że dzień wcześniej musiałyście włożyć więcej energii w spotkanie półfinałowe, niż Chemik, a do tego skończyłyście swój mecz później?
Na takim etapie, na takim turnieju nie ma miejsca na kalkulowanie. Od rana wszystkie czułyśmy się dobrze, żadna z nas nie zgłaszała żadnego zmęczenia. Sobotni mecz skończyłyśmy w trzech setach, a więc był też czas na to, aby odpocząć.
W dalszj części rozmowy przeczytasz m.in.:
"Dużo było długich wymian po obu stronach siatki i myślę, że kibicom spotkanie mogło się podobać"
"Tutaj nie wygrałyśmy nic, a na pewno mamy apetyt na medale"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień