Najpierw spotkanie ze speczespołem i zarządem spółki Trzy Fale. Na dniach decyzja, kiedy i jak sfinansowany zostanie akwapark.
W tym tygodniu słupski ratusz ma podjąć decyzję dotyczącą przetargu odnośnie Trzech Fal. Wczoraj, podczas konferencji prasowej, taką deklarację ponownie złożył Robert Biedroń, prezydent Słupska. Co zrobić w sytuacji, kiedy jedyny oferent żąda 33,2 mln zł, a samorząd dysponuje 22 mln zł pochodzącymi z kredytu, podpowiedzieć ma specjalny zespół i zarząd spółki Trzy Fale, z którym wczoraj spotkał się w tej sprawie. Miasto powołało tę ostatnią do sfinalizowania inwestycji.
Choć jeszcze przed tygodniem prezydent zapewniał, że obecna przetargowa sytuacja to nie jest problem, a Słupsk jest na takie rzeczy przygotowany, to dziś może się okazać, że trzeba będzie zaciągnąć kolejny kredyt na niedokończoną budowlę. Co ciekawe, aprobata rady miasta nie musi być w tym przypadku konieczna. Do banku zamiast urzędnika ratusza pofatygować może się prezes Trzech Fal. - Biorę różne scenariusze pod uwagę. Żaden z nich nie jest przesądzony. Nie chciałbym dziś spekulować. To jest zbyt poważna sprawa - podkreślał wczoraj Robert Biedroń.
- Nie chcę się spieszyć z tą inwestycją. Słyszałem, że są radni, którzy chcą zbić kapitał polityczny na tym, że niby ja chcę przed wyborami otworzyć akwapark. Jak widzicie państwo, nie ma takiego ciśnienia. Dla mnie najważniejsze jest, żeby to była inwestycja, która w końcu nie będzie obciążeniem dla miasta. Mój cel to skrojenie jej na miarę finansową miasta, a nie jakiejś potrzeby politycznej. Presja z jakiejkolwiek strony, a szczególnie ta polityczna, na pewno temu nie służy.
Muszę być bardzo ostrożny w tej sprawie, bo jak wiecie państwo, w przeszłości miasto popełniało bardzo wiele poważnych błędów, które skutkowały konsekwencjami finansowymi. Dzisiaj musimy to sprzątać, dlatego jestem bardzo ostrożny. Przypomnijmy, że słupski akwapark miał być otwarty 1 lipca 2012 roku i kosztować 57,7 mln zł „i ani złotówki więcej” - jak podkreślano wielokrotnie. Do tej pory wydano 88 mln zł, po drodze tracąc dotację unijną.
Robert Biedroń chce budować akwapark za pożyczone w banku pieniądze. Zapowiadał, że Trzy Fale otwarte będą w październiku 2018.