Michał Czajka

Adrian Nowak zdecydował się na przenosiny z Wisłoki Dębica do KS-u Wiązownica. Wierzy, że do Dębicy wróci silniejszy

Adrian Nowak (na zdj. z prawej) w przyszłości chce wrócić do Wisłoki Dębica Fot. Sławomir Oskarbski Adrian Nowak (na zdj. z prawej) w przyszłości chce wrócić do Wisłoki Dębica
Michał Czajka

Adrian Nowak w rundzie wiosennej zagra w KS-ie Wiązownica. Zawodnik w nowym klubie chce odbudować formę, by w przyszłości wrócić do Wisłoki Dębica jako lepszy zawodnik.

7 bramek w rundzie jesiennej to niezły dorobek. Jesteś zadowolony?

Myślę, że 7 bramek, biorąc pod uwagę fakt, ile miałem rozegranych minut, to niezły wynik aczkolwiek zawsze oczekuję więcej od siebie.

Rundę wiosenną spędzisz w Wiązownicy. Dlaczego zdecydowałeś się na taki krok?

Myślę, że to idealny zespół, by wrócić do optymalnej formy strzeleckiej, która była chociażby w drugiej rundzie poprzedniego sezonu. Dodatkowo przekonał mnie fakt, iż w Wiązownicy jest deficyt napastników.

W dalszej części rozmowy Adrian Nowak mówi m. in. o:

  • przyjęciu w nowym klubie
  • odejściu z Dębicy
Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Michał Czajka

Dziennikarz sportowy W dziale sportowym "Nowin" jestem od 2015 roku. Sport zawsze był moją pasją. Z czasem zacząłem nie tylko pisać, ale również fotografować i przygotowywać materiały wideo z różnych wydarzeń. Moje ulubione dyscypliny to piłka nożna i żużel, ale w redakcji właściwie zajmuję się każdą dyscypliną (jeśli oczywiście jest taka potrzeba). Ponadto współpracuję z "Tygodnikiem Żużlowym". W przeszłości pisałem również na łamach "Przeglądu Sportowego",  "WPSportoweFakty.pl" oraz portalu "PoBandzie".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.