4 liga podkarpacka. Dariusz Liana, trener Karpat Krosno po meczu z Piastem Tuczempy: Na chwilę zostawiłem piłkarzy samych w szatni
Karpaty Krosno wygrały w sobotę z Piastem Tuczempy 2:1, choć do przerwy to drużyna Marka Strawy prowadziła jednym golem. Po meczu podpytaliśmy o to spotkanie Dariusza Lianę, szkoleniowca krośnieńskiego zespołu.
Wściekły był pan na swoich podopiecznych po pierwszej połowie, z szatni docierały głośno przekazywane uwagi i faktycznie zdopingował pan i ożywił drużynę na drugą połowę.
Mieliśmy sytuacje stuprocentowe, które bezwzględnie powinniśmy wykorzystać, a później straciliśmy gola. To naprawdę frustrujące i irytujące. Robimy co w naszej mocy, a nie idzie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, czy na co zasługiwali.
Odpowiednia reakcja motywacyjna jest potrzebna, żeby nie wkradła się niemoc?
W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o:
- nastawieniu piłkarzy na drugą połowę
- występie Karola Wajsa, Edgara Moraisa i Dawida Króla
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień