22-letni syn zabił swojego ojca w nocy kuchennym nożem
Zakrwawiony mężczyzna jeszcze żył, kiedy przyjechała policja i pogotowie. Niestety, mimo wysiłków lekarzy zmarł w szpitalu. Synowi grozi teraz dożywocie.
Około godziny 2.30 w nocy z wtorku na środę dyżurny komendy wschowskiej policji odebrał zgłoszenie o głośnych krzykach i hałasie w jednej z klatek schodowych budynku wielorodzinnego przy ul. Królowej Jadwigi we Wschowie.
- Na miejsce przyjechali policjanci. Zauważyli zakrwawionego mężczyznę, który siedział pod drzwiami na klatce schodowej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień