22 kwietnia 1945 roku pancerniacy z 3 Brygady odbierali sztandar na placu Wolności
Pierwsza uroczystość, jaką zobaczył Poznań po zakończeniu walk o miasto i wyzwoleniu spod okupacji wojsk hitlerowskich, miała miejsce 75 lat temu - 22 kwietnia 1945. Na placu Wolności zgromadzili się żołnierze, przedstawiciele władz i poznaniacy, by uczestniczyć w przekazaniu sztandaru 3 Brygadzie Pancernej 1 Korpusu Pancernego Wojska Polskiego. Co ciekawe, większość pancerniaków Brygady nie mogła być przy tym obecna, bo… ich czołgi i działa przełamywały właśnie obronę niemiecką, dochodząc do Drezna! Do dziś czołgi T-34, które były wówczas na wyposażeniu Brygady, można w Poznaniu obejrzeć z bliska w dwóch miejscach – na Cytadeli i w Muzeum Broni Pancernej przy ul. 3 Pułku Lotniczego.
Poznań w ogóle ma szczęście do pancerniaków: przed wojną stacjonował tu najpierw batalion pancerny, później – od 1930 r. pułk czołgów, przemianowany na pułk pancerny, a później ponownie na batalion pancerny. Po wojnie w stolicy Wielkopolski istniała Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancernych (rozwiązana w 1993 roku, w jej miejsce powołano Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych), a obecnie w Poznaniu mieści się znakomite Muzeum Broni Pancernej.
Świętująca w 1945 roku w Poznaniu brygada, sformowana została w lipcu 1944 roku we wsi Skrahlówka koło Berdyczowa, a żołnierze złożyli przysięgę 26 października 1944 roku w Grabowie pod Chełmem. 30 stycznia 1945 roku Brygada miała 1 264 żołnierzy (choć etatowo powinna mieć 1 499), w tym 246 oficerów, 453 podoficerów i 565 szeregowych. Jej główną siłą było 67 czołgów T-34/85 i 10 transporterów opancerzonych, miała własne działa, moździerze i karabiny przeciwpancerne.
- W dniu 22 kwietnia 2020 roku mija 75 lat od wręczenia w Poznaniu sztandaru jednostce, która czwartą dobę prowadziła ciężkie walki
– wspominają płk w st. spocz. Stefan Kozak i mjr w st. spocz. Andrzej Miernicki.
- Uroczystość tej rangi była pierwszą zorganizowaną na placu Wolności od zakończenia tragicznych walk o miasto. Wręczenia sztandaru podczas polowej mszy świętej, w obecności licznie zgromadzonych gości z wojewodą Michałem Gwiazdowiczem i rektorem Uniwersytetu Poznańskiego profesorem Stefanem Dąbrowskim, dokonał prezydent Poznania Feliks Maciejewski. Sztandar
odebrał przedstawiciel 3 Brygady Pancernej mjr Kazimierz Rudziński. Ufundowało go społeczeństwo Wielkopolski. Jego głowica uformowana była w kształcie orła wspartego na cokole skrzynkowym z napisem: „Miasto Poznań”. Dla upamiętnienia podniosłej tamtej ceremonii, po 24 latach - w kwietniu 1979 roku, na skwerze od strony północnej placu Wolności, odsłonięto tablicę pamiątkową z brązu, której autorem był artysta plastyk Marian Banasiewicz. W październiku 1989 roku tablicę przeniesiono na ścianę budynku PKO przy placu Wolności.
Sama brygada weszła do walki 16 kwietnia 1945 roku - w godzinach popołudniowych przekroczyła Nysę po moście saperskim pod Przewozem. 18 kwietnia o godzinie 9.00 bez jednej kompanii i plutonu czołgów, z baterią dział przeciwlotniczych weszła do walki w pierwszym rzucie.
Zobacz też: Nad Lechicką powstanie wiadukt dla tramwaju. Rozpoczęły się pierwsze prace przy skrzyżowaniu z Naramowicką
- Uderzyła w lukę przerwanego frontu na północ od Niesky, wyzwalając więźniów obozu koncentracyjnego (głównie Polaków) – opowiadają Stefan Kozak i Andrzej Miernicki. - Od 19 kwietnia ruszyła w pościg za nieprzyjacielem w kierunku Forstgen. Z marszu sforsowała Schwarzer, Schóps i Szprewę. Następnie brała udział w opanowaniu autostrady Drezno – Berlin. Od świtu 22 kwietnia wspólnie z 1 Brygadą Pancerno – Zmotoryzowaną 1 Korpusu Pancernego, przełamując kolejne rubieże obrony niemieckiej, dotarła na przedpola Drezna. To właśnie w tym dniu, w Poznaniu wręczany był sztandar. Po godzinie 18.00 otrzymała rozkaz natychmiastowego powrotu w rejon Budziszyna.
Na maksymalnej prędkości, pokonując z marszu punkty oporu i zasadzki wojsk niemieckich, jeszcze tej samej nocy skoncentrowała się na północ od Budziszyna. W dniach 23-29 kwietnia żołnierze Brygady toczyli krwawe walki obronne na północ od Budziszyna, w czasie, których wspierali ogniem artylerii i broni pancernej działania 8 Dywizji Piechoty. 27 kwietnia 3 Brygada Pancerna odpierała gwałtowne ataki wroga, a „pluton braci Korczyńskich” stał się symbolem męstwa w walkach z przeważającymi siłami przeciwnika pod Gross Welką. Z trzech bohaterskich braci – kierowców mechaników czołgów, pochodzących z woj. tarnopolskiego polegli: Bolesław (lat 21) i Zygmunt (lat 23), a Bronisław (lat 19) został ciężko ranny. W ramach operacji praskiej Brygada nacierała w kierunku na Budziszyn, walczyła w trudnym, górzystym terenie Sudetów i po ciężkich bojach z nieprzyjacielem wkroczyła na terytorium Czechosłowacji. W dniu 9 maja 3 Brygada Pancerna, występując ze swoim „poznańskim” sztandarem, wzięła udział w zwycięskiej defiladzie kończącej II wojnę światową w Mielniku na terytorium Czechosłowacji…
Po zakończeniu walk pancerniacy wrócili do kraju, docierając w rejon Kalisza. W lutym 1946 roku brygadę rozformowano, a na jej bazie utworzono 6 Pułk Czołgów, który przejął sztandar oraz tradycje i jej miano - „Drezdeński”. Dziś tradycje brygady kontynuują żołnierze 24 Batalionu Ułanów z 10 Brygady Kawalerii Pancernej im. gen. broni Stanisława Maczka ze Świętoszowa oraz członkowie Stowarzyszenia Żołnierzy i Pracowników Wojska 3 Drezdeńskiego Pułku Czołgów Średnich im. 3 Brygady Pancernej w Żaganiu.
Pancerniacy chcieli przygotować 22 kwietnia rocznicowe uroczystości z okazji 75. rocznicy wręczenia sztandaru 3 Brygadzie Pancernej, a udział w nich zapowiadali m.in. wiceprezes Ogólnopolskiego Klubu Kombatantów 1 Drezdeńskiego Korpusu Pancernego pułkownik Eugeniusz Praczuk i ostatni weteran 3 Brygady Pancernej major Edward Szyłak. Z powodu obowiązywania przepisów prewencyjnych, związanych z pandemią koronawirusa, uroczystości nie mogą się jednak odbyć.