Coraz trudniej znaleźć piekarza, murarza czy dekarza - z drugiej strony blogera możemy spotkać niemal za każdym rogiem. Liczba osób decydujących się na wykonywanie tradycyjnych zawodów wciąż maleje, ale prężnie rozwijają się inne sektory....
Jeżeli pogoda pozwoli, jutro poznamy drużynę, która wywalczy bezpośredni awans do ekstraligi.
Najpierw wyginęły sępy. Długo zastanawiano się, dlaczego tak się stało. W końcu specjaliści doszli do wniosku, że był to wynik stosowania u cierpiących na reumatyzm, afrykańskich krów specyfiku o nazwie diklofenak.
Maciej Bartoszek dzisiaj zadebiutuje w roli trenera niecieczan.
Ci, którzy są na państwowych posadach, pewnie nie zrozumieją, bo zwykle chorują częściej, jednak dla kogoś, kto pracuje na własny rachunek i nigdy w życiu nie widział L4, grypa to prawdziwe błogosławieństwo.
W Tarnowie dekomunizacji poddane zostaną nie tylko ulice, ale również... drzewo. Na szczęście dąb XXXV-lecia PRL nie pójdzie pod topór.
Kiedy była dzieckiem, mama zaraziła ją miłością do kultury romskiej. Przydało jej się to wiele lat później, kiedy musiała wcielić się w postać cygańskiej poetki Papuszy. Był to efekt jej wyjątkowej współpracy z parą reżyserską - Krzysztofem Krauze...
Jak to jest, że im rośnie, gdy powinno spadać, a nam spada, gdy powinno rosnąć? Opozycja wobec tego zagadnienia jest tak bezradna jak rodzic, który przed chwilą wstał z łóżka, gołą stopą nastąpił na klocek lego, a następnie usłyszał prośbę dziecka...
Rozmowa z Kamilem Haidarem.
Intensywne opady deszczu spowodowały, że w wielu rzekach zostały przekroczone stany alarmowe. Obowiązuje najwyższy stopień ostrzeżenia meteorologicznego. Strażacy całą noc walczyli ze skutkami podtopień. Służby na bieżąco monitorują sytuację.
Młody rolnik zdziwił się ciemnościami, które już drugi wieczór panowały w obejściu sąsiadów. Poszedł sprawdzić. Przez okno dojrzał kawałek łóżka i nogi. Zbliżył twarz do szyby. Sąsiad leżał z siekierą w głowie.
Wrócił budzący duże emocje temat budowy w Stargardzie pomnika patriotycznego. Zawiązany na sesji rady miejskiej komitet, do którego weszli między innymi przedstawiciele miasta, muzeum, Towarzystwa Przyjaciół Stargardu i środowisk patriotycznych,...
Gdy jesienią 1933 roku rozpoczęto rozbiórkę kamienic stojących przez lata wokół opolskiego ratusza, nikt po nich nie płakał.
Zacznę od przypowieści, która opiera się na stareńkim opowiadaniu science fiction. Otóż według autora owej opowieści ludzie dzielą się na „cebule” i „marchewki”. Jak wiadomo, te pierwsze są chamskie, wepchną się przed ciebie do kolejki, mięsem...
Na oddział onkologiczny trafiła kobieta z krwawiącą i rozpadającą się piersią, w której nowotwór miał już wielkość dużej pięści. Według konsylium lekarskiego nie ma już szans na wyleczenie pacjentki...
Kiedy we Wrocławiu powstawała Hala Ludowa, mieszkańcy miasta kpili, że przypomina damski kapelusz, albo tort. Dzisiaj nie ma wątpliwości: to arcydzieło.
Władze Kluczborka zaprosiły pierwszą rodzinę repatriantów do swojej gminy. Emilia i Wiktor Bieleccy dziewięć lat czekali w kolejce, ich dzieci są już w Polsce.
Mija 14 lat od pierwszego w historii złotego medalu dla Polski w mistrzostwach Europy pań
W drugim kwartale tego roku Opolanie nie zaszczepili 579 dzieci. W kraju liczba uchylających się od obowiązkowych szczepień w ciągu dwóch lat podwoiła się. To grozi powrotem chorób, których udało się już pozbyć.
Choć nowe przepisy już obowiązują, drogówka nie dostała jeszcze urządzeń. Komenda Główna Policji zapowiada, że do policjantów ma trafić ok. 2 tys. urządzeń
Lourdes. 11 lutego 1858 r. Piękna Pani ukazała się 14-letniej Bernadetcie. I był to pierwszy cud w Lourdes, pierwsza wizja w grocie Massabielle.
Bartosz Marcol ma 25 lat. Autostopem przejechał około 20 państw. 1 kwietnia tego roku skręcił kolano na deskorolce. Lekarz stwierdził wtedy coś jeszcze: nad kolanem znajduje się nowotwór.
Prezydent Gdańska ściąga do swojego urzędu kancelarię z Warszawy, by sprawdziła wydane w nim decyzje. Chodzi o przebudowę Kanału Raduni.
Rodzina z Wysokiej Zaborskiej w gminie Brusy w ciągu kilkudziesięciu minut straciła dorobek całego życia. Zostało im w zasadzie jedynie 12 krów. W ogromie nieszczęścia trafili jednak na ludzi, którzy chcieli im pomóc. W miejscu domu zniszczonego...
O legendach krążących wokół Maxima, jego mrocznych tajemnicach, upadku, konieczności zburzenia ruiny oraz o ciemnej stronie budowy apartamentowców - mówi Sławomir Kitowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Orłowa.
Ofensywa mieszkańców poskutkowała: urzędnicy zmieniają projekt planu miejscowego. IPN być może ulokuje się przy pl. Matejki.
Świerkowe lasy masowo umierają, ale teraz po czeskiej stronie Gór Opawskich. W Nadleśnictwie Prudnik człowiek tylko wspiera naturalne procesy.
Rozmowa z Jakubem Gierszałem, aktorem, który wystąpił aż w czterech filmach pokazywanych na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
Rozmowa z dr. Marcinem Kędzierskim, szefem Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, ekspertem ds. stosunków międzynarodowych
Nie lubię stwierdzenia „wypadek przy pracy”. Z Danią zagraliśmy okropnie – mówi Mateusz Borek, komentator sportowy Polsatu
Bezrobocie w Toruniu jest rekordowe niskie: 5,4 procent. Tylko pośredniak ma 622 oferty pracy. Nie jest to praca marzeń, ale jest. PUP najwięcej propozycji ma dla operatorów maszyn, monterów, ochroniarzy i przedstawicieli handlowych.
Nadal nie wiadomo, czy toruńscy żużlowcy pojadą w barażach o miejsce w ekstralidze w przyszłym sezonie.
Najszybszej znikający gadżet w mieście? Oczywiście poza świeżakami, pluszakami, panami bananami i innymi przytulakami? Słynne opaski do przechodzenia przez jezdnię.
![W sprawie ROW-u właśnie leci kabarecik [KOMENTARZ]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/9a/ef/59c52b9d40b33_o,size,969x565,q,71,h,7cc743.jpg)
Pamiętacie Państwo cykl znakomitych programów Olgi Lipińskiej „Właśnie leci kabarecik”? Właśnie takie określenie chyba najlepiej pasuje do tego, co się dzieje ze sprawą dopingowej wpadki Grigorija Łaguty.
O tym, dlaczego przez dziesiątki lat Irena Santor nie przyjeżdżała do Solca Kujawskiego, choć miasteczko, w którym spędziła dzieciństwo, darzy sentymentem, i o tym, czego zazdrości artystce Marian Opania, mówi MAREK CHEŁMINIAK, fotograf.
Wysyłają listy z pogróżkami, trzy razy podpalali samochody, w jeden wbili siekierę! Kto zastrasza rodzinę zabrzańskiego biznesmena, właściciela kompleksu sportowego z ulicy Gdańskiej?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.
